photoblog.pl
Załóż konto
Ważne!

Zdjęcie widoczne dla użytkowników posiadających konto PRO

Kup konto PRO
#8
Dodane 7 KWIETNIA 2012
26
Dodano: 7 KWIETNIA 2012

#8

cudnie ujęłam chwilę, kiedy mój mąż chciał mnie pocałowac *_*


 

Macie imagina, którego napisałam już dawno, dawno, ale nie miałam gdzie go dac. 

 

Mieszkasz w Londynie. Nagle wpadasz na uroczego blondyna. 

On: Przepraszam, nie chciałem, nic Ci nie jest? - pytał z troską, na co Ty wybuchłaś wielkim śmiechem. 

Ty: Nie, nic mi nie jest. - chciałaś już iśc na co on zaproponował:

-Może pójdziemy na shake'a? Zrekompensuję Ci ten wypadek. - zaśmiał się.

-No okej. 

Weszliście do MilkShake City i usiedliście przy stoliku, przy oknie. 

-Jak masz na imię? - spytał. 

-[T.I], a Ty? - posłałaś mu jeden ze swoich uśmiechów. Dobrze wiedziałaś kim jest, ale wolałaś go potraktowac jak normalnego gościa. 

-Niall. - uśmiechnął się. 

Zamówiliście shake'i i gęby Wam się nie zamykały. Wymieniliście się numerami telefonów i codziennie ze sobą pisaliście. Trzymałaś go na dystans, z resztą wiedziałaś, że obecnie z kimś się spotyka czego nie miałaś mu za złe. 

Pewnego dnia przyszedł do Ciebie i powiedział Ci, że jego dziewczyna zerwała z Nim, bo jak to stwierdziła 'zakochała się w kimś innym'. Było Ci go żal. Tuliłaś go do siebie, aby nie czuł się samotny. Nagle zaczeliście się całowac i zdzierac z siebie ubrania. Wiedziałaś, że chcesz tego. Rano czułaś się szczęśliwa. Niall oficjalnie poprosił Cię o to, abyście zostali parą. Zgodziłaś się bez wahania. Poznałaś chłopaków, a po jakiś kilku miesiącach zamieszkałaś z nimi. 

W pewnien, niedzielny poranek zeszłaś po ciuchu na dół. Usłyszałaś, że Twój chłopak rozmawia z Harrym. Zatrzymałaś się i słuchałaś o czym tak zaciekle konwersują. 

-I co zamierzasz teraz zrobic? Będziesz to ciągnąc? - pytał Hazza.

-Nie wiem. Boże jestem skończym kretynem. - mówił zrozpaczony Horan.

-Ty jesteś z nią tylko dla pocieszenia, prawda? - w tym momencie Twoje oczy się zaszkliły.

Widziałaś jak Niall kiwa twierdząco głową. Wycofałaś się do waszej sypialni i zaczęłaś się pakowac. Nie zajęło Ci to długo. Ubrałaś rurki, fioletową bluzę z adidasa i czarne conversy. Zamówiłaś taksówkę i zaczęłaś znosic po kolei swoje walizki. 

-Co Ty robisz? - spytał Niall.

-Wyprowadzam się. Słyszałam wszystko. Miło było byc Twoim pocieszeniem. - powiedziałaś i wyszłaś trzaskając drzwiami. Kierowca taksówki wsadził Twoje rzeczy do bagażnika i ruszyliście w drogę. Było Ci przykro, że tak zakończył się Twój związek, ale przecież nic nie trwa wiecznie .. 

Pojechałaś do mieszkania Twoich rodziców. Nic nie mówiąc, udałaś się do swojego pokoju. Rzuciłaś się na swoje wielkie łóżko i dopiero wtedy zaczęłaś płakac. Mama przyniosła Ci gorącą czekoladę i przytuliła Cię, kładząc się obok Ciebie. 

 

*kilka tygodni później*

 

Nie utrzymujesz kontaktów z Niallem. On nawet nie próbował się z Tobą do tej pory skontaktowac. Chłopcy z zespołu często zapraszali Cię do siebie, ale Ty odmawiałaś, nie chciałaś widziec swojego byłego chłopaka. W nocy obudził Cię dźwięk Twojego telefonu. Z ciekawości, kto o tej porze do Ciebie pisze, otworzyłaś wiadomośc. Była od Nialla:

"Teraz wiem, że to co powiedziałem było jednym, wielkim błędem. Kocham Cię i do dziś nie zdawałem sobie jak bardzo. Czy jest szansa, że kiedykolwiek mi wybaczysz?"

Łzy zakręciły Ci się w oczach. Odpisałaś:

"Miło słyszec  słowa, na które jest już za późno .. Żyję swoim życiem i nie zamierzam niczego zmieniac. Jest dobrze tak jak jest. Wybacz, ale nie .. " 

Byłaś pewna swojej decyzji, bo nie chciałaś kolejnego rozczarowania. 

Obudziłaś się dosyc wcześnie, na stole w kuchni leżała kartka od rodziców, że wyjechali w delegację i będą dopiero za tydzień. Rozłożyłaś się na kanapie, gdy nagle usłyszałaś dźwięk dzwonka. Nie chciało Ci się otwierac, ale ktoś się nie poddawał. Nie ogarnięta poszłaś otworzyc. W drzwiach stał Niall z wielkim bukietem róż. 

-Ja wiem, że pisałaś, że to koniec, ale uwierz mi, że Cię kocham. - zrobił  swoje słodkie oczy. Byłaś miękka i mu wybaczyłaś, lecz postanowiłaś, że nie wprowadzisz się znów do niego. 

 

*kilka miesięcy później*

 

Jak na razie Niall nie zawiódł Twojego zaufania, a Ty jesteś z nim mega szczęśliwa 

 

takie tam beznadzieje :D 


WCHODŹCIE NA MOJE BLOGI I KOMENTUJCIE PROSZĘ !

O HARRYM

O LOUISIE

O NIALLU

(ten już skończyłam, ale warto przeczytac!)

 


piszcie, bo się nudzę ! 

 

kissonme

 

xx

Komentarze

crazybearpro kurvvaa. Pryecież to jest Niall !
07/04/2012 18:26:08
Zobacz wszystkie odpowiedzi: 7
kissonme no ja Ciebie też, idź szukaj zdjęc fikcyjnych żeby nikt ich przed Tobą nie znalazł i wrzuc i powiedz, że to Ty skarbku ;*
07/04/2012 18:29:40
crazybearpro dobse <3. Lovee =3 i
07/04/2012 18:30:11
kissonme <3
07/04/2012 18:30:35
crazybearpro ojooo. Usp... twoj maz przyszedl do mnie i cie zdraza.
07/04/2012 18:31:54
kissonme oj ups to dziwne bo właśnie siedzi ze mną i pieje się z ciebie :D
07/04/2012 18:32:35
stylesharry miiś
07/04/2012 18:02:26
kissonme no mój :D
07/04/2012 18:02:49
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika kissonme.