photoblog.pl
Załóż konto
Dodane 19 LUTEGO 2013 , exif
906
Dodano: 19 LUTEGO 2013

umiesz liczyć licz na siebie..

.. twoje szczęście innych jebie.


 

Czuje się jak więzień swojego własnego świata..

Czuję jak każdego dnia zawęża się moja przestrzeń..

to jak w filmie.. jesteś w pokoju w którym nagle ściany przesuwają się i zmniejszają pomieszczenie..

Tak się czuję..

I tak od 3 tygodni..

Bo ciągle tylko karmienie, przebieranie.. karmienie..przebieranie..

Patrzę na te moje dziecko przez 24 h na dobę ( nie licząc chwili snu i tej intymnej, ukochanej, wyczekiwanej pod prysznicem)

To nie tak, że ja jej nie kocham. Bo kocham..

Ale chciałabym chociaż na chwilę wydostać się z tej odchłani.Dlaczego nikomu nie przyjdzie do głowy, że ja tak bardzo chętnie wyszłabym chociaż na chwilę do sklepu sama.. Sama na chwilę.. jedną małą chwilę.. To dałoby mi chociaż troszkę psychicznego komfortu..A tak.. chodzę z wózkiem, wchodzę tam gdzie nie ma za wiele ludzi i gdzie zmieści się wózek.

 

A oprócz tego.. czuję się zupełnie samotna.. zdana wyłącznie na siebie.. To przykre, że żyjemy razem a ja wcale nie mogę na ciebie liczyc.. Kiedy jesteś w domu nie interesujesz się mną w ogóle.. siądziesz sobie i grasz w pojebana grę...a ja siedzę i czekam aż się do mnie odezwiesz.. a ty milczysz, bo są rzeczy ważne i ważniejsze.. My jesteśmy tymi mniej ważnymi.. jesteś zadowolony z własnego życia, bo możesz codziennie rano wyjść, poczuć i zobaczyć coś innego niż pokój, pieluchy, mleko i własne dziecko.. pomijam fakt, że nie zmienisz pieluchy własnemu dziecku.. a to jedna z niewielu rzeczy przy których możesz mi pomóc.

 

A mnie przestał już dziwić fakt, dlaczego kończą się związki ludzi po urodzeniu dziecka.. To poprostu kobiety mają już dość życia z facetami, ktorych nic nie interesuje..

Komentarze

aktdesperacji uu ;-(
01/07/2013 16:01:16