Pięknie... Ryan Dunn nie żyje...
Popłakałam się wczoraj jak przeczytałam o tym...
A tak go lubiłam T.T
On taki... a jeszcze przed ta informacją oglądałam Jackass 3.5..
Jak się śmiał z Bamem z krzesla.. z udoskonalego kremu...
*łzy w oczach*
Zaraz znowu sie rozpłacze....