O 7. rano byłam u Patrycji w piżamce po moją prasówkę na co Patrycja skwitowała mnie "Weź ty jeszcze śpisz"
Następnie udałam się do szkoły,gdzie było nudno
Na religi pokłóciłam sie z ojcem, za co ten wstawił mi jedynkę za to, że miałam notatkę w zeszycie ;///
Potem na wf nie chciało mi sie ćwiczyć, więc oglądałam jak moi koledzy grali w siatkówkę
Następnie pisałam sprawdzian z fizyki z otwartym zeszytem ;O
Na do widzenia był angielski, na którym również nic nie robiłam...
A przepraszam poszłam do łazienki umyć koszyk na kasztany
I dopiero dziś zjarzyłam się, że mamy już jesień
No nic.
Zaraz na angielski.
Pozytywnie.
"Zostań z nią proszę
Nie możesz bez żalu
Teraz odejść
Gdy sił starczy wam
Zostań, jej noce są obce
Stęskniony każdy oddech
Wciąż tli się w niej żar
Czy sił starczy wam?"