Jak świetlik pędzący nocą po lesie, jak liść którego jesienią wiatr silny niesie,
jak rzeka rwąca u podnurza skały, jak gwiazdy co latem z niebiosa spadały, jak rosa ginąca w promieniach słońca, jak deszcz co od dawna pada bez końca, jak ryba na słońce rzucona bez wody, jak słońce będące urokiem pogody
aniol636 widzialas daty dodania tych komentarzy???
posluchaj... nie jestem pusta choc mozesz myslec jak chcesz...
tylko po prostu denerwuje mnie zachowanie takie jak Twoje... ze ktos cos zazartuje czy cos a ty z ryjem skaczesz.........
kiedys mozesz za to wylapac... ja w szkole Cie napewno nie dotkne...
ja mam swoje zasady i musiala bys mi naprawde zajsc za skore...zeby doszlo do nie przyjemnego zblizenia.............;/;/;/
nie chce sie klucic... bo naprawde wrogow mam na peczki...
i powinnas tez zauwazyc ze nie jestes uwielbiana zwlaszcza w klasie.....nie wiem jak po za nia...................................................
i to tez daje nastepne przemyslenie... dlaczego tak jest???
moze dla tego ze ludzie sa malo tolerancyjni.... i nie chca Cie poznac...
a moze dla tego ze zamknelas sie w swoim swiecie ze swoim ksieciem.... i to Ty nie chcesz poznac innych.... nie chcesz zeby oni poznali Ciebie....
ja jestem osoba ktora glosno i wyraznie lubi mowic co jej sie podoba a co nie... choc