on call.

zrobiło się chłodno. a może to tylko zdenerwowanie. nie mogę powstrzymać drżenia. i nie mogę powstrzymać czegoś jeszcze.

życie zaskakuje. często przeceniamy swoje możliwości. wydaje nam się, że stać nas na wiele, a tymczasem okazuje się, że jesteśmy zbyt słabi, by czegoś dokonać. próbujemy, mamy wrażenie, że zaczynamy sobie radzić, a wcale tak nie jest. kolejna porażka. znowu trzeba się z tym pogodzić na jakiś czas, a potem próbować na nowo. może nawet w nieskończoność.

ludzie powinni skończyć ze składaniem obietnic bez pokrycia.

zimno.

przygotowania trwają. od jutra przerwa świąteczna, czyli bezustanne czytanie, czytanie, czytanie. potem nowy rok. może ten także przyniesie coś nowego? z pewnością mnóstwo zmian, oby tych lepszych.

mało tego śniegu. za mało. niech już będzie biało, skoro i tak jest zimno. chciałabym, by ta zima była zimą dobrą i przyjemną.

nie zamierzam niczego planować. niech to całe życie zaskoczy mnie ponownie.