dziś 30 grudnia, jutro Sylwek
słucham sobie Merry Christmas Everyone mimo że już po świętach :) no własnie już po świetach, leniuchowaniu nie było konca, w Boże Narodzenie przyjechał chrzestny z rodzina a w 2dzien pojechałam do babci, i tak zleciało :)
a teraz siedze jeszcze bardziej leniuchuje , to jest takie fajne ale niedługo się skończy, chociaż i tak zaraz ferie :D
wczoraj był ksiązdz po kolędzie ale to brak słow na to..
w środe byłam w łosicach podciełam troche włosy, a w Wigilie pomalowalam, troche widac ale tak jak zawsze..
no i co tam jeszcze, kurcze byłam taka szczęśliwa w końcu mogę to powiedzieć i to mam nadzieje to uczucie nie przeminie :)
cały czas czekam na jeszcze prezent Bożonarodzeniowy !
w Nowym Roku mam nadzieję na zmiany, na lepsze życie, trzeba się cieszyć każdą chwilą, czasami tak jestesmy wtłoczeni przez tą teraźniejszość że nie umiemy się zatrzymać , a ta chwila dla siebie jest nam tak bardzo potrzebna, czego ja ostatnio doświadczyłam :)
planów na jutro brak, no może jeden prawie pewniak :)
dozobaczenia za ROK
przypomniało mi się jeszcze ze miałam napisac ze czuje się bardzo samotna ale to przejdzie...