Zacznę od życzeń na nowy 2014 rok.
Niech moc będzie z wami
Tyle samo startów co powrotów,
czystej radości i przyczepności
Trzynastka szczęśliwa choć przewrotna z założenia.
Śnieg w maju, wiosna w grudniu.
Pogoda końcem grudnia okazała się na tyle łaskawa
by tuż przed końcem roku nawinąć jednym rzutem 400km.
I oto efekt
Sezon `13 zakończony z wynikiem ponad 13500 km.
Sprzęt przed planowanym zimowaniem przeszedł
bardzo precyzyjne strojenie (testy nowych urządzech )
dzięki czemu był przygotowany wzorowo.
Nie zmienia to faktu, że zimą (styczeń/luty) przejdzie generalkę.
Za te 6 wspólnych lat należy mu się .
O wyjazdach z datą 2014 w następnych wpisach,
już kilka było
bokiem k*rwać pan bokiem