vasiliev`s KILLFAZ 

Remont coraz bliżej, sprzęt kręci jak szalony 

Regulacja daje efekty, przy jałowych obrotach

można odnieść wrażenie, że silnik kręci za szybko,

jakby miał z 1500 rpm, a faktycznie ma 1150,

dokładnie tyle ile zaleca producent.

O dozowaniu można by wiele pisać,

jest dół, jest góra, środek też jest 

reakcja fantastyczna

a boki przychodzą lekko jakby patykiem kreślił 

Dziś ojczyzna opolszczyzna, 250km to tu to tam (foto z dziś)

Warunki na 4+, masa soli i innego błota

ale przyczepność pozwalała na nieco zabawy 

Pamiętać należy o jednej sprawie

jest luty, kalendarzowa zima, igrzyska olimpijskie taka sytuacja

stoi oto na wyjeździe z podporządkowanej

ni chłop, ni baba, gender, ki chuj

patrzy, patrzy, na Ciebie patrzy (jedziesz z pierwszeństwem)

patrzy a jednak nie widzi, wymusza i zajeżdża Ci drogę...

Przecież to oczywiste, jest zima, to skąd motocykle

prędzej to przywidzenie niż ktoś faktycznie pomyka motocyklem.

Wszystkim patrzącym lecz nie widzącym życzę ciepłych skarpet,

nowego dużego telewizora, świeżych baterii w pilocie i zagubienia prawa jazdy.

Oglądajcie Soczi, tam was motocykl nie zaskoczy.

Podczas remontu wydech zostanie przewinięty 

a reflektory wypolerowane.

Osłona dolotu do wydechu zaniemogła, buta przypalam,

cuś ala carbo podobne,

spróbuję dorobić z nierdzewki z odpowiednią inskrypcją

Ich liebe dich Fazer czy coś 

Jak nie blacha to już tylko gównolit i kryptonit zostaną 

Udanego weekendu