Kolejny raz zatęskniłam...
"Czy to normalne?"-pomyslałam. Chciaż nie zawsze wiem czego chce
tym razem byłam pewna.Nie chciałam tego dłużej ciągnąć, to było zbyt trudne.
Ja byłam młodsza, nie wiedziałam...co robić.Kochałam ,ale nie tą prawdziwą
miłocią- zauroczniem.Nie wiedziałm o nim praktycznie nic- i teraz to zrozumiałam.
Tęsknię- to normalne-ale nie tęknię za NIM, a za uczuciem ,że mam kogoś komu
na mnie zależy.Stan dziwny.Stan depresi z domieszką euforii.I tu drugie pytanie...
czy ja wiem co to depresja? No chyba nie.
Mija rok- tylko rok,a ja nie pamiętam co wtedy czułam...
_________________________________________________
W szkole jak zwykle nudy. Pogodziłam się z Adą.
Rodziców nie ma. sama.
Myslę,że...eh...
głowa mnie boli..i mam katar...i kaszel...:/
_________________________________________________
"Kochać to nie zawsze to samo..."
_________________________________________________
I kiedys się jeszcze spodkamy...przyjadę na twój ślub...
Złapię biły welon panny młodej...
I też będę kiedyś szczęśliwa...
OBIECUJĘ.!
Moja pierwsza...aj...
Rok temu byłeś tu ze mną...
zrozumiałam to co miałam...nie martw sie...
Ale będę szcęśliwa-Obiecuję...i zamierzam dotrzymać słowa...
_____________________________________
.
.
.
.
.
.
.
.
Bay.!