Byłam u lekarza, pani doktor kazała się nie martwić, muszę powtórzyć jutro badania.
Wszystko będzie wiadome w piątek, ale nic strasznego mi nie grozi : )
Bilans:
śniadanie : 1/2 parówki z serem (56kcal) + 2x chrupkie pieczywo Wasa pełnoziarniste (70 kcal)
II śniadanie : 2 ogórki z solą (22kcal)
obiad: 281 g młodych ziemniaków (197kcal) + gulasz z łopatki wieprzowej i troszkę sosiku (ok. 350 kcal)
po obiedzie : miętowa guma do żucia (2 kcal?)
podwieczorek : miska truskawek (44kcal)
razem : 741 kcal
Nie planuję już dzisiaj nic jeść.
Rano biegałam 30 min + trochę spacerowałam.
Dziś jeszcze jakieś ćwiczenia, może znów zacznę FAT BURNING?
Edytuję jeszcze : ) Buziaki Chudzinki! :*