Hej kochane! Wiem, że mnie długo nie było i należy mi się solidne lanie :(

Waga wróciła do 56 kg, ale dziś już chyba jest inaczej.

Dziś mija 7. dzień mojej diety i czuję się okej. Na razie na kilogramy nie patrzę, tylko na cm.

Moje nastawienie zmieniłą książka Ewy Chodakowskiej. Jestem ostatnio bardzo aktywna i to mam nadzieję będzie powodem mojego sukcesu. Czyli po 30 dniach podam wam rezultaty, rownież z wagą :)

Kalorii nie liczę, jem takie posiłki, jakie zaleca pani Ewa. Nie jem słodyczy.

Mój dzisiejszy jadłospis:

śniadanie: jogurt jogobella z płatkami muesli i kromka pieczywa pełnoziarnistego

obiad: kawałek wołowiny i pół torebki ryżu (wszystko bez sosu)

przekąska: kinder mleczna kanapka

kolacja: jabłko, jogurt : )

Dzisiejsza aktywność :

5 km na rowerze

skalpel z Chodakowską :) (zaczęłam o 22:15 hahaha szaleństwo :D)

A co u Was moje kochane? :* Pewnie idzie Wam o wiele lepiej niż mnie : )