Fortunatowe .
z wczoraj .
No to opowiem wczorajszy dzieńń (; w więć pojechałam do LKJ ^^ No i nikogo nie było ;pp zadzwoniłam do p. Waldemara z pytaniem czy bedzie w LKJ bo chciałąbym wsiąść na Fortunata, no i przyjechał. Przyjechał też "Ludwiczek " ;lol2; posiedział, posiedział, popatrzył i pojechał xdd Potem z Pat i Pączkiem do lidla, koło 15.00 pojechałam do domuu . Tak wiem bardzo ciekawy dzieńń ;pp
łii i mogę jeździć na Dzidziuu kiedy chcęę ^^ mam kluczyk do kańciapyy ;p