11

Huehue, spełniło się moje marzenie, czyli obraz nie zepsuje mi wizji dnia przed i urodzinowego, ponieważ będzie u mnie...dzisiaj XD Dokładnie od godziny siedemnastej. Wczoraj przyszedł sąsiad i powiedział mamie, że obraz jest już u niego (połowa ludzi z pierwszej klatki go nie przyjęła, jakie przypały). Potem jeszcze druga sąsiadka z mężem przyszli, a ja stałam sobie w drzwiach koło mamy i słuchałam o czym gadają. Najlepszy pomysł z przejściem przez piwnicę 'żeby było na skróty' :D Zmieniając temat powiem, że tata mi kupił dzisiaj w Biedronce czekoladę z Wedla o smaku mlecznym Toffi. Nie jestem przekonana, ale spróbuję, bo mam jakąś taką ogromną ochotę na czekoladę <3 Na śniadanie chciałam sobie zrobić ekstra zdrową bułkę, ale w lodówce była tylko szynka, ser salami, sałata i pomidor, no więc średnio mi to wyszło, szczególnie ten rozciapciany pomidor. Ach, no i jeszcze obcięłam temu Panu na powyższym zdjęciu tylko pazurki. Kurde, on się ciągle tak mocno drapie i ma jedną taką większą rankę na boczku, tylko że już jest na niej taki cienki strupek, więc okej. Co ja mam robić, żeby on przestał się TAK MOCNO drapać?? Puszek [*] robił to o wiele delikatniej, a ten jakby nie miał wyczucia.

* * *

Życzę wszystkim zakochanym wszystkiego najlepszego z okazji walentynek <3

Ke$ha - Cannibal <3

Oto jest miłość: dwoje ludzi spotyka sie przypadkiem i okazuje sie, że są sobie przeznaczeni.

siedem dni do <3

osiem dni do urodzin :D