28-29.05.09. Od tamtej pory się nie zmieniło to, że nie umiem zrobić gwiazdy i to, że gryzę pewną wargę.
Siedzę w łóżku i patrzę na podręcznik, i myślę, czy zdążę wchłonąć go w dwa dni? Tysiąc definicji i tysiąc opisanych badań, które są ciekawe, i tysiąc tysięcy nazwisk, które te badania prowadziły. ;p Tyle lat spędzonych w szkole i tyle psioczenia, a teraz się martwię o samą możliwość.
Ale swój pokój uwielbiam!