zawsze podobały mi się zdjęcia cieni, a że odzyskałam dzisiaj aparat uwieczniłam nas na takim :)
[i] spotykamy się przebrani za mgłę,
by nikt nie odróżnił mgły od splecionych czule ciał.
by cię dotykać - deszczem staje się...
lubię deszczem być - mam nieskończenie wiele rąk.
i spływam, spływam po policzkach twych,
tysiącem pocałunków, zaklętych w małe krople. [/i]