Kasia, Ja, Kaczuszka, Klauduś, Lucky, Wika

Dla mnie ta noc była bardzo udana.

Zabawa do białego rana.

I choc kolo 3 złapała mnie ostra temperatura, wytrwałam do konca xD

Tyle szykowań dla jednego wieczoru. A ile kasy?! Hohoho...

Lecz studniówka ^(własna) więcej się nie zdarzy ^{(nie powinna bynajmniej xD)} dlatego było to coś wyjątkowego.

Nie każdemu sie podobało. Ale mi bardzo.

No i zaliczyłam glebe stojąc w mijescu. Hm nie wiem ale to chyba tylko JA taka zdolna jestem. xD

Poloeza cały czas szłam złym krokiem. I na co tyle ćwiczen było xD

Ale to już było..

I nie wróci więcej...

Pozostaną wspomnienia. (które bedą zreszta na plycie i chyba sie przezeganm oglądajać ja zwazywaszy na moja zle zawiazana z poczatku sukienke xD)

A jaki szpagat mmmmmmmmmmm walnęlam. Ale troche ciezko w dlugiej sukni wybaczcie xD

było super...

POZDRAWIAM i życzę POWODZENIA NA MATURZE!! ;***