photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 7 LIPCA 2011

27 Maj 2011

Coraz bliżej wakacji&
Nie wiem czy to dobrze, czy źle.
Dobrze dlatego, że nie trzeba chodzić do szkoły przez 2-mce.
A źle, dlatego, że nie zobaczę GO przez 2-mce.

Jedyne co mogę zrobić, to zacząć działać w celu odnalezienia prawdy o uczuciu, które prawdopodobnie nas łączy.

I tu z pomocą przychodzi mi ognisko.

Nasz wspólny znajomy (mój i JEGO) zorganizował ognisko w piątek wieczorem. Gdy tylko doszły do mnie słuchy, że ON też tam będzie, odrazu zachciało mi się tam na nie pojechać.

Niestety, nie rozmawiamy ze sobą, i pewnie dlatego nie towarzyszyły mi myśli takie, że np. będziemy sam na sam i wszystko mu wyznam. Jednakże była to jakaś szansa, i warto ją wykorzystać, tym bardziej, że wakacje tuż tuż, a my nadal ze sobą nie rozmawiamy.

No dobra, do sedna.

Dotarliśmy na miejsce, na początku była zmuła, było kilka grupek, wszyscy byli w swoich gronach. Kiedy polały się piwa, oczywiście atmosfera się rozluźniła, nie było grupek wszyscy gadali ze wszystkimi itp.
ON przyjechał trochę później, ze swoim kolegą. Ten kolega podchodził i ze wszystkimi się witał, ale ON nie. Nie przywitał się z nami (mam nadzieję, że nie dlatego, że mnie zobaczył).

Mijały godziny, i nie było okazji z nim pogadać, mimo nie trzeźwości brakowało mi odwagi aby podejść i zagadać.

Gdy trzeba było skorzystać z łazienki rodziła się we mnie nadzieja, że GO spotkam gdzieś po drodze&niestety tak się nie stało...
Była tylko jedna dziwna sytuacja.

Po kilku dobrych godzinach, od rozpoczęcia ogniska, siedząc na kocu i patrząc w ognisku, myśli o NIM mnie nie opuszczały. Po jakimś czasie było widać, jak ON rozmawia z taką jedną koleżanką. Po chwili ta koleżanka wstała od niego i podeszła do mnie i zaczęła ze mną rozmawiać. Po konwersacji ze mną przytuliła się do mnie (nie wiem czemu, zresztą on to pewnie widział), następnie wróciła do NIEGO, i oboje potem rozmawiając patrzyli się chwilkę na mnie&jakby mnie obgadywali.

Możliwe jest, że on wysłał ją od mnie aby podpytać o coś??

Byłoby to bardzo możliwe gdyby nie to, że potem tańczył z taką jedną dziewczyną&niestety tańczył intensywnie, to znaczy wiecie, tak blisko siebie i w ogóle, ale się nie całowali ani nic takiego (NA SZCZĘŚCIE).

I to chyba wszystko&nic więcej związanego z naszymi relacjami się nie działo.

To tyle&

Do następnego przeczytania ^^