photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 1 LIPCA 2011

Co i jak...

Hej. W tym wpisie postaram się zobrazować Wam całą sytuację. 

No to jedziemy...


Wszystko zaczęło się 1,5 roku temu..

Nowe miasto, nowe mieszkanie, nowa szkoła, nowi ludzie i on. 

Poznaliśmy się w szkole.
Mieliśmy 4 lekcje w tygodniu.
Na początku nie przykuwał mojej uwagi, ale któregoś dnia gdy nasze spojrzenia się zderzyły, wszystko się zmieniło.
Z dnia na dzień coraz więcej myśli o nim i tak dziś po 1,5 roku, mogę stwierdzić, że go kocham.
ALE (niestety zawsze jest jakieś ale)
nie wiem co on czuje do mnie. Prawie w ogóle ze sobą nie rozmawiamy, jedyne co robimy wspólnie, to patrzymy się na siebie, nic więcej.

Jest wiele takich sytuacji. Na prawie wszystkich lekcjach on się na mnie patrzy. Ja na niego nie, ale wiem, że on tak. Nie jest to takie patrzenie, że przez całą lekcję, ale w ciągu jednej godziny lekcyjnej, tak z 3-4 razy się na mnie patrzy.
Spytacie: skąd wiesz?
A wiem stąd, że gdy czasem zbiorę się na odwagę, to też się na niego spojrzę, a on wtedy szybko się odwraca.

Było jeszcze kilkanaście takich sytuacji ale w innych miejscach, np w markecie, gdy staliśmy ze znajomymi przy kasie (on stał jedną kasę dalej) i  się na mnie patrzył...

Nie wiem co o tym sądzić, nie wiem czy on jednak też coś czuje, nie wiem czy on może ze mną nie rozmawia dlatego że domyśla się, że ja coś do niego czuję...

 

...nic nie wiem.

I to jest najgorsze.

Co o tym sądzicie? Są jakiekolwiek szanse, że on też do mnie coś czuje?  

Informacje o keyto


Inni zdjęcia: Ducks quen... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24