Witam Was na moim pierwszym photoblogu, na którym będę opisywać Wam moje dni w stajni lub gdy mnie nie ma w stajni. Więc u Bolka byłam ostatnio w sobotę. Było świenie jak zwykle. Na początku wzięłam ogieraska na lonże. Nie lonżowałam go za długo bo inna dziewczyna chciała wziaść Batumi na lonże, a gdyby oni byli razem w lonżowniku (padoku) to nie było by za dobrze. Bolek ma już córkę i syna, ale o nich jeszcze nie wie z czasem sie dowie. Córka urodziła się z Migotki a Syn z Iskierki. Opowiem Wam jeszcze wiecej wieczorkiem. PaPa ;*