Witam was, taaak. Zdjęcie było robione przedwczoraj, jak byliśmy się schlać, lol. Dobra, przejdźmy do rzeczy. Rano byłem u Vivien, żeby mi krawat zawiązała XD Nie no, ogólnie, to było fajnie < 3 W ogóle, to byliśmy tak samo ubrani, hahaha. Biała koszulka, krawat i czarne rurki. Je, skarbie, jest w nas moc! < 3 Miałem kawałeczek drogi, dosłownie, bo Vivien mieszka niedaleko mnie z czego się cieszę, bo nie zmęczyłem się zbytnio xD Mniejsza z drogą. Jak już mi ten krawat zawiązała, to skakaliśmy sobie na trampolinie < 3 Wymęczyłaś mnie, krówko! Normalnie byłem tak zdyszany, że nie pytajcie, hahaha. Wakacje zajebiście się zaczynają, szczególnie, że z Tobą krówko moja < 3 Właśnie gadam na skype z tą oto moją mróweczką i robię jej słitaśne foty, jeeeeeej < 3 Uwielbiam Cię, hahaha :* Chcę do Hard Rock Parku!! < 3 Może później (czyt. jutro, bo limit dodawanych fot dziennie właśnie mi się skończył, a dodatkowego nie mam XD) opiszę wam co jeszcze wymyśliłem z tą mróweczką < 3 Love ya, honey *-*