photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 26 GRUDNIA 2010

           Anarchista idzie po cieńskiej lini pomiędzy wolnością a alkoholizmem , walcząc o utopie i WOLNOŚĆ której i tak nie osiągnie. Komunista walczy z religją okrzykując bogiem Lenina. Świadek Jehowy swoją postawą jest niejednokrotnie lepszym katolikiem niż niejeden ksiądz a jest wyrzutkiem katolickiego kraju. Świat składa się z absurdów a my w tym tkwimy... Ale każdy ma swoje miesjce w życiu... Potępiać jest najłatwiej - na działanie stać niewielu...

 

Nie tęsknić za historią - tęsknić za życiem!!

 

 

 

"Mieć tak dużo i chcieć więcej..."

 

 

dopiero teraz zaczynam dostrzegać...:*