3 września trochę się zmieniło. Całość stała się trochę poważniejsza. Może trochę wyszło i wygladało inaczej niż byś tego chciała, lecz to co powiedziałem było prawdą. Wiem, że od tego wieczora było już trochę inaczej.
Wkurzające jest, że tyle musiałem czekać aż to przeczytam. Ciągle tylko ironiczne "loffciam" było :P No, ale wkońcu 9 września przełamała się i napisała mi "Kocham :*" :) Po tym już było coraz normalniej. Wychodziło się w kołko do kolele, a podpis w telefonie z "Wiewiórki Kochanej" zmienił sie na "..Paulina ;* ". Do zapamiętania oczywiście jest również rozmowa z niedzieli, 19 września. No ważna bardziej dla mnie, lecz ważna :).
Październik był caly pod hasłem "Wyjazdy z dyrektorem". Nie wnikajcie. Chodziło w sumie, że jeździło się po zadupiach i nie miało lekcji. Pamiętam jak dziś gdy byliśmy w czwórkę u Ciebie w pokoju i był tekst "Wam to się żarówka spaliła, że tak ciemno w pokoju?" Resztę chyba sobie przypomnisz zaraz.
Potem był listopad który oboje, mam nadzieję, dobrze zapamiętaliśmy, bo wiele się działo ;)
Więcej? Może kiedyś, bo miałem to napisać w sobotę, a za kilka minut niedziela, więc muszę kończyć..
Inni zdjęcia: 88888888888 podgolymniebem1547 akcentovaDrops & Sunset photoslove25Chapeau bas. ezekh114Miłość jednego imienia samysliciel35Wybrzeże morza czerwonego bluebird11Po przerwie liskowata248Perspektywa. ezekh114Moje nowe butki # PUMA xavekittyxKwitki z mojej rabatki :) halinam