kwasnyrobak nadzieja jest jak najbardziej. ja będe czekać... On powiedział, że wróci tutaj. a potem się zobaczy.. narazie czekam bo w piątek do mnie przyjedzie wtedy na spokojnie porozmawiamy i coś mam nadzieje wymyślimy... musi być dobrze.
bo ja naprawde Go kocham. i nie wyobrażam sobie życia bez Niego..
prostehistorie martwych kotów? Dziewczę drogie, Ty byłas w piekle nie w Łodzi haha :D
iii... odkryłaś mnie- mam czarną dusze, oia niedobra, jestem dziełem brudu, jabolpunków, pseudoanarchii i wolnej miłości :P A te wszystkie znaczki typu "mejd in Poland" nosze, by Was rozsadzić od środka! niah niah =)