zdjęcie z neta;)
Moje Kochana Motylki, przepraszam Was, że tak długo mnie nie było, ale musiałam to wszystko sobie poukładać i przemyśleć. Jeszcze semestr i oceny, święta i wszystko. Jestem bardzo zmęczona..Było strasznie, wgl nie miałam w nikim wsparcia;< Wiedzcie jednak, ze czytam wasze notki na bieżąco;) Strasznie się cieszę z tymi, które się cieszą, że im ubyło i ze wszystkimi wgl;P Jak widzicie zmieniłam kolor phb, bo myślę, że tak będzie lepiej- jakaś zmiana i mam nadzieję, że lepsza. Pozwoliłam sobie dodać różne Motylki do znajomych;D U mnie z wagą były same porażki, ale się wzięłam ostatnio za siebie;) Żałuję, że niektóre Motylki już nie piszą tak jak kiedyś, mam nadzieję, że szybko wrócicie<3 Ja zrobiłam masę postanowień noworocznych i poraz pierwszy napisałam sobie "cele" do wymarzonej wagi( 47kg);P Jak będzie -5kg to podam wagę( planuję tak do końca miesiąca), a wzrost to 160cm;P
A co do mnie to od wczoraj jestem na Kopenhaskiej, tyle, że na tej "innej";) i biorę Zelixę (wycyganiłam od lekarza;P)
i robie A6W;)
11.01.:
śniadanie: kawa-0kcal
2śniadanie: mały pulpet z indyka(bez sosu)- ok.100kcal+ troszkę sałaty-10kcal
obiad: jajko sadzone-ok. 100kcal+ 3pomidorki koktajlowe-ok.30kcal
woda+ herbara(zielona)
RAZEM: 240kcal;) + A6w
12.01.:
śniadanie: kawa-0kcal
2śniadanie: jogurt- 100kcal+1mały kabanos-ok.50kcal?( nie miałam szyki;)
obiad: mała, chyda rybka- ok. 100kcal+ 1łyżka kiszonej kapusty-ok.20kcal
woda+ herbata
RAZEM: 270kcal;)
Dzisiaj nie robiłam ćwiczeń, jestem bardzo zmęczona i nie mam siły;< I notka mi się wczoraj nie chciała dodać, to daltego dzisiaj tak dziwnie;]
Jutro napiszę jak poszło,
kawoszek;*