Bo ONA jest ze mną zawsze ; *
Szalenie Ci dziękuję.
Tak, to nazywanie ludzi "przyjaciółmi"... I kiedy nikogo nie znasz, a chcesz być popularny, nazywasz każdego przyjacielem.
Najgorzej ma najbardziej zagubiona w tym wszystkim. Czegokoliwiek nie zrobi, ta i tak będzie ją nazywać swoją "kumpelką".
Sama nie wiem, miałam ochotę o niej nie myśleć, a przez to, że tak drastycznie wkracza w życie zagubionej, nie mogę.
Wiem Kochana, że sama chciałabyś o niej zapomnieć, ale widać ona nie chce pójść w zapomnienie. Jakby pragnęła pominku z podpisem "najbardziej wpieprzają.ca się w życie innych". Przykro mi, takich pomników jeszcze nie stawiają.
Nie zamartwiaj się Kochanie ;* Wszystko będzie dobrze, bo Ty masz prawdziwych przyjaciół,
tylko, że ona nie jest w stanie tego pojąć, istoty przyjaźni, i dlatego piszę Ci o nowych.
Mocno przytulam, pocieszam, i całuję Madzię w nosek, dziękując za kolejny piękny dzień.