Dzisiaj bardzo bardzo miło :P Kasztanka cały dzień na pastwisku... o tak, to kochamy. Zrobiłyśmy jeża najpier zza ogrodzenia potem w środku ( i wszystko na wolności a młoda nie uciekała) także gut
Potem do hucułków...hm nareszcie te chłodne dni i qunie wyszły z tej okropnej szopy na zewnatrz próbowałam zrobić jeża z Oki, potem z nią szłam trzymając się grzywy a ona nagle dziki cwał i seria baranów coś jej odbiło haha potem "weszłam" jej na szyje i próbowałam wsiąśc na Niezapominajke ale dla własnego bezpieczeństwa "z własnej nie przymuszonej woli delikatnie zzsunełam się na ziemie" haha. taaa ale kocham takie dni kiedy mogę sie połozyć i patrzeć jak te grubaski liżą mi stope Świat jest okrutny...niechce mi się żyć gdy patrze jak moj brat swobodnie i bezproblemowo robi z Kasztanka to o czym ja maże i w dodtaku niechce mi powiedzieć jak to robi ani pomuc mi żebym tez mogła żyć w zgodzie z Kasztanką... chociaż wsumie od kilku dni naprawde chce mi się żyć, Kasztanka a raczej ja robie postępy, wakacje <3....
No a w sobote moze dziewczynki wpadną na noc i pomogą mi z Agitacją a Pavlo nauczy mnie robić 7 gier
Komentarze
baadcookie haha,a ty bedziesz jezdzcem bez glowy:*
26/06/2012 19:55:40
kasztanowata1911
no taaak...
Kasztanka mi zjadła głowe i nawet nie widze co pisze :* hahaha