Tak właśnie, gdy Cię poznałam moje życie stanęło na głowie.
Znamy się już długo, ale teraz dopiero zwróciłam na Ciebie uwagę. Jednak wydaje mi się że całkiem nie potrzebnie.. Chciałabym powiedzieć Tobie o tylu rzeczach, ale niestety nie mogę. Może nie tyle nie mogę co nie chcę.. Przyznaje się do tego, że boję się powiedzieć Tobie o niektórych sprawach, ale to boli i to cholernie. Całymi dniamy myślę o tym wszystkim, ale wieczory są najgorsze wtedy siedzę sama w pokoju i wszystko w sobie duszę. Wiem, że kiedyś to minie, ale potrzebuję czasu.
Basiu dziękuję, że codziennie znosisz moje marudzenie. Jako jedyna osoba wiesz o całej tej sytuacji.
Nie jest łatwo, ale ułozy nam się.