Kurwa! Bądź cwany i powiedz mi co masz do mnie prosto w twarz, a nie napierdalasz po kątach! Śmieszne było to, gdy podchodząc byłam świadoma tego, iż nie usłyszę od Ciebie ani jednego słowa złego; jeśli chodzi tu o mnie. Jednak odchodząc czułam że już dupe mi mendo pospolita zdążyłeś obrobić :) Na szczęście mam dystans do takich rzeczy i NA SZCZĘŚCIE mam na Ciebie wyjebane. Zdaje mi się że sądzisz, iż nie wytrzymam bez Ciebie, bez Twoich głupich tekstów, bez tego pierdolenia? No widzisz... i tu się skarbku mylisz! Dużo osób próbowało mi uświadomić to wszystko wcześniej, ale nie mogłam w to uwierzyć ;] Ale nareszcie się przekonałam co do Ciebie :D i jestem zajebiście szczęśliwa! Ale nie zamierzam dla Ciebie cieciu poświęcać notki :| ELO for you.
CHCIAŁABYM UMIEĆ POKAZAĆ MU TĄ MIŁOŚĆ.
Ostatnio uświadamiam sobie wiele rzeczy, jak widać... Dziś chciałbym napisać o tym, jak to jest, gdy jest się strasznym człowiekiem, a później oczekuje się ''gwiazdki z nieba''. Piszę, wzorując się na przykładzie jednego członka mojej rodziny. Nie warto być chamskim, niewzdzięcznym i myśleć jedynie o sobie, a później narzekając jak to jest źle, jak to mu jest nie dobrze i jak to Bóg go opuścił. Sądzę że trzeba było o tym wcześniej myśleć, nie teraz. A z resztą jak Bóg mógł tego kogoś opuścić, skoro nigdy nie wierzono w osobę Boga(jeśli chodzi o twój przypadek). Dla mnie to jest GŁUPOTA. Według mnie - jest to kara.
Żyję marzeniami, ale tak naprawdę to się łudzę :) Mam nadzieje że wyjazd do Londynu wypali :) Za jakieś 2 miesiące będę miec lustarzanke, a niedługo po tym być może LONDYN! Kurwa, ciesze się że mam możliwość takiego wyjazdu i wierzę że to wszystko się stanie! Dziękuję, dobranoc.
joł.
zdaje mi się że Cie kocham...