p. spadam!

JEŻELI JUŻ TUTAJ JESTEŚ, PRZECZYTAJ DO KOŃCA:

Cześć! Odrazu chciałabym dodać, iż nie będę tu już zaglądać tak często, jak dotychczas, ponieważ kompletnie nie wiem jak mam zorganizować swój wolny czas. Napewno nie chcę poświęceć go na takie rzeczy jak fbl, oczywiście będę tu zaglądać ale rzadziej. Wolę zająć się nauką, rodziną i znajomymi... Mam teraz dużo spraw do załatwienia, troche mi się nawaliło tego wszystkiego i chociaż 1/4 z nich chciałabym się pozbyć, choć to nie takie proste. Ostatnio dużo mieszanych uczuć; trochę rozczarowania, nienawiści, trochę radości - choć tej nie za dużo... Ostatnie dni dużo dały mi do myślenia, co do mego dalszego patrzenia na świat. Przekonałam się że nie zawsze będę widzieć świat przez rózowe okulary. No ale kiedyś musiałam to sobie uświadomić. Ogólnie dużo spraw ostatnio przemilczałam i sądzę że wyszło mi to na dobre! Jednak sądzę że i tak wyjdzie na moje :) i już wtedy nie będzie Ci niunia tak wesoło. Czekam na dzień, w którym zmyję Ci ten głupi uśmieszek z twarzy i wtedy zrobi Ci się łyso! Zauważyłam, iż uczciwość się nie opłaca, więc teraz mamy oszukiwać? Mamy być dwulicowi i fałszywi? Według mnie chłopcy dobrze zrobiliście, pomimo iż zostaliście oszukani i całe te przedstawienie zostało ułożonę pod jedną grupę - I TAK JESTEŚCIE MEGA!  

Dziś trochę dziwnie, nie miałam ochoty iść do szkoły - jak nigdy! Pierwsza lekcja, druga, trzecia... strasznie nużące chwile! Nareszcie ostatnia lekcja; EDB. Nie mam ochoty jechać na przyszłe trzy wycieczki; Sztutowo, Warszawa i Perkoz. Wolę nie wydawać teraz kasy na takie bzdety a jechać na jakąś konkretną wycieczkę, np. do W-wy do centrum na zakupy przy okazji. Po szkole z Anetą, włuczyłyśmy się na początku ale później poszłyśmy do zakładu do Iwana i Szula. Tam chwilę, tu chwilę... Zawszę coś! Apeluję do pewnej pani! CIECIUNIO, przyczaj sytuacje :) Bo jak pisałam wcześniej zobaczysz, że to ty wyjdziesz na idiotkę, nie ja! :) Jutro wcześniej w szkole muszę być, bo muszę odebrać płyty od Bajtka, ale jest lajt. Nic nie umiem na sprawdzian z WOS'u i odpowiedź z fizyki. Coś czuję że jutro nie będzie kolorowo. Jest 22:02 a ja się nie uczę, no ale kij z tym! Poświęcę ten czas na napisanie tej notki - traktuje ją jak pożegnalną, ale bez obaw! DAMY RADĘ :) jutro Michałowy będzie miał internet, więc nie rozumiem z czego Aneta miała taki zaciesz, przecież to masakra jakaś! :D Dobra, lecę. Pewnie i tak nikt nie czyta tych moich wypocin a pomimo to lubię pisać te notki :] no to dobranoc, kolorowych snów :):*

joł .

Anetko! Pamiętaj, że bez względu na stan sytuacji w jakiej się znajdziesz, zawsze możesz na mnie liczyć! <3 Dzięki Tobie przekonałam się jak ważny jest szaczunek do drugiej osoby, szczególnie tak ważnej w życiu każdego człowieka - czyli do Mamy <3. Aneta, wiem że p. Jolcia jest silną kobietą! I poradzi sobie z tym, skoro dała radę Tobie! no to wierze w nią! :):* a ty nie trać wiary i nadzieji, bo to jest tu teraz najważniejsze! KOCHAM CIE SKARBIE :* <3