Witam, jestem Kasia. Tak na prawdę mogłabym napisać tutaj o całym swoim życiu. O tym jakim byłam dziwnym dzieckiem. Odrzucona, nielubiana, bez przyjaciół. Tak. Był taki okres czasu, który z trudem przeszłam. To była 6 klasa podstawówki. Mimo tego, że czułam się wtedy koszmarnie, to jednak wszystko co mam teraz, zawdzięczam dniu w którym zmieniłam szkołę i trafiłam właśnie do tej klasy. Poznałam wtedy grupkę ludzi, wśród których jeden chłopak szczególnie się wyróżniał. Mówili na niego Goodway. Lubiłam go, ale kontakt i tak się urwał, bo musiał wyjechać. Później było gimnazjum. Zniszczyłam wtedy opinię o sobie. W drugiej klasie był ten czas gdy miałam ostro nasrane w psychice. Wtedy też odzyskałam kontakt ze znajomym z podstawówki. Zaczęliśmy dużo rozmawiać. Pewnego dnia wszystko się we mnie przelało. Potrzebowałam pomocy i ją otrzymałam. Wiedziałam że mam przyjaciela i mogę na niego liczyć. Było lepiej, mimo wszystko. Po jakimś czasie bardzo się do siebie przywiązaliśmy... Rozmawialiśmy o tym jak to będzie gdy po tych dwóch latach się spotkamy. Pewnego dnia wszystko nabrało tępa ze słowami "Kasiu, powiedz co czujesz do Kacpra. Kacper, powiedz co czujesz do Kasi". Nie wierzyłam w to, ale tak właśnie się stało. W końcu się spotkaliśmy. Do tej pory wciąż mam w nim przyjaciela, na którego mogę liczyć, ale też w każdej chwili mogę mu powiedzieć 'Kocham Cię'.
Pisząc o swoim życiu zaczęłam od 6 klasy. To wtedy poznałam osobę, dzięki której zaczęłam żyć, by wkrótce moje serce zaczęło bić mocniej.