Dzisiaj mam conieco do powiedzenia.
Po pierwsze doszłam do wniosku że do twarzy mi w tej bluzeczce. ;D Mam ją już dosyć długo, a pierwszy raz w ogóle z domu w niej wyszłam xD Wcześniej jakoś mi nie leżała. Może mi cycki urosły znowu, dlatego jakoś lepiej w niej wyglądam? ;3
Odnoście testów... Niektórzy wyraźnie bardzo się nimi stresowali, a ja jakoś na luzie do nich podeszłam i teraz też widzę że nie było za bardzo czym się stresować, bo mi osobiście chyba dość dobrze poszło ^ ^" Ale matme zawaliłam =.= Na fizyce nieźle się przejechałam, bo nie zrobiłam praktycznie nic XD" Oj, no ale myślę że poszło mi dobrze tak na 60% przynajmniej. >.>
Odnoście tego to by było na tyle.
Ah no i mam komunikat do Lui.
Nie chce mi się pisać smsa, a wiem że czytasz mojego photobloga, więc chciałabym ci przekazać że chyba się rozmyślę z tego fryzjerstwa. Wiem, że powiedziałam że mogę iść z tobą, ale po zastanowieniu, jak tak sobie pomyślę że takie uczące sie dziewczyny będą mi coś robić z włosami, ścinać, kosić, wyrywać i *uj wie co to ja dziękuje bardzo... Za bardzo mi zależy na swoich włosach żeby je stracić. ;_; A ja do zawodowych fryzjerów nie mam zaufania, więc co dopiero takie początkujące...
Swoją droga, bosko moje włosy wyszły na tym zdjęciu.*narcyz-mode* x3 Uwielbiam je... ~~samozachwyt~~
W sumie zaczęłam się zastanawiać o tym prywatnym liceum... Emm... *szuka ulotki* [...] Mam. Prywatne liceum ogólnokształcące im. St. Wyspiańskiego. Mają tam jakąś nowość. Klasa fotograficzno filmowa. W programie Fotograia i film (oczywiście) oraz historia sztuki. W sumie to nawet by mi odpowiadało bo jeżeli chodzi o zdjęcia to prędzej mogę nazwać czymś w rodzaju pasji.
Wybiera się tam ktoś może? To na ulicy Paganiniego 17.
Jeszcze raz wielkie GOME w stronę Luizy. Ale na Spokojną i tak z tobą pojadę zobaczyć jak tam jest. Tyle że to chyba zawodówka... ;/
No to tyle. Spadam. ;]
[EDIT]:
Ah, wyjebałam tą czerń z photobloga. ^ ^