Dziękuję.
Zbyt piękne słowo.
A jednka dziękuję.
Za te 30 dag łez,
i za te kilogramy szczęścia,
za tłumaczenie,
że świat
stanie się przychylniejszy.
Za uśmiech.
I za ciepłe miejsce pod kapturem,
gdzie ogrzewałam dłonie.
Dziękuję szczerze.
Zbyt piękne słowo,
Ale jednak dziękuje ... !