z moim koChanym Johnym:*
miałyśmy robic plakaty:P
jednak sie nie udało:P robiłyśmy wszytko tylko nie to co trza było robic:P
dzisiaj...
matma, matma, matma:P
i Bartek;)
i chyba nawet coś umiem... w każdym razie odrobiłam zadanie domowe! ;D
duzo pracy dużo:P
ale ja dam rade:D:D:D bo jestem strong:P nie mylic ze pstrąg.
panie De. :*:*