Wszystko sie pozmieniało...jeszcze niedawno na twój widok wstrzymywałam oddech, teraz mam Cię gdzieć...
Tyle sie wydarzyło na tej choince...naa którą nie bardzo chciałam iść...teraz jednak nie żałuje...nie bardzo wiem coo z tym wszystkim zrobić, ale może warto spróbować ?
Niee wiem...czas pokaze..;*