photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 20 GRUDNIA 2010

The chapter's ending.

Pomyślałam sobie, że czas najwyższy przystosować się do tego, co jest TERAZ. Na początek wypadadałoby odciąć się od tego, co było KIEDYŚ, w związku z tym skasowałam prawie wszystkie zdjęcia. Zostawiłam 3 ostatnie, bo mam do nich swego rodzaju sentyment.

 

Jak ja nie lubię zimy. Mokro, zimno, ciemno, smutno. Ja chcę już słoneczko, gorąc, długie dni i cały szereg różnego rodzaju letniej garderoby. Nawet spoceni ludzie w autobusach nie będą mi przeszkadzać. A tu jeszcze conajmniej 6 miesięcy.

 

Już prawie wolne, a wolne jest fajne. Jak jest fajnie, to ja jestem zadowolona. Jeśli jestem zadowolona, mam dobry humor. A kiedy mam dobry humor, wszystko jest piękne i wspaniałe. Krótko mówiąc wolne = raj.

 

___________________________

A dla tych wszystkich, którzy próbują mi to szczęście odebrać, mam dedykację.

http://www.youtube.com/watch?v=OiK2Cs1Ww-E

Komentarze

julaas ee sześć miesięcy to przesada, do czrwca to zima na pewno nie trwa ;D
22/12/2010 20:16:07
nadiszon kurde my tu do szkoły drapujemy a ty sie wylegujesz w ciepłym łóżku! NIE FAIR!
20/12/2010 18:45:42