jest nam ciężko i boli kręgosłup, ale damy radę, bo jak nie my to kto ?
doszło do tego, że przeprowadzamy się znów, więc Dominik musi jeszcze wytrzymać w brzuszku ;)
chociaz nasza położna też mówi, że poród na pewno będzie wcześniej ;)
uciekamy robić obiadek ;)
buziaki mamuśki ;)