O sobie: Jestem bubblem strugglem i mieszkam w Domu Dla Zmyślonych Przyjaciół Pani Foster. Codziennie zjadam masło na kolację, posypane pieprzem.
Czym się zajmuję: Ogółem nauka, zabawa (maszyna do pierdzenia!) i fotografia.
O moich zdjęciach: Codziennie uczę się czegoś nowego, doskonalę swoje umiejętności w zakresie fotografii. Nie wymagajcie profesjonalizmu. Moje zdjęcia są spontaniczne, uwieczniają chwilę.