SZCZĘSCIE, ogarnęło Kamelka... :P
Pojawienie się kogoś w moim życiu naprawde pozytywnie na mnie wpłynęlo. Dzieki pracy... :) <3
Ogólnie wakacje upłynęły mi dość szybko, a drugi miesiąc (sierpień) przy Tobie zdecydowanie ZA szybko!!! :(
no ale cóż nic nie możemy na to poradzic. Musimy teraz przetrwac trudną drugą (prawie) połowe września i miejmy naddzieje ze bedzie wszystko w jak naj lepszym dla nas porządku.
Tymczasem zaczęła się szkola. Jedyne czym zostałem zdenerwowany to plan zajęc :/ Poprostu totalna masakra. Jakbyśmy nie mogli mieć życia prywatnego :/ już nie obchodzi mnie masa nauki, ale czas spedzony w szkole, który jest zbyt bardzo zawyżony. Chcą nas przetrzymac specjalne aby wyniszczyć nasze jakże piękne i cudowne życie prywatne. :(
Jeszcze tylko coś koło 120 dni poważnej nauki i trzymania sie planu. w maju wszystko wróci do (wakacyjno/szkolnej) normy czyyli - wybieranie sobie lekcji na jakie sie chce isć a na jakie nie ;] Lubie to.
http://www.youtube.com/watch?v=D4cIIuSBGbQ
Inni zdjęcia: Obiecująco. ezekh114dream artsidus... itaaan... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24... maxima24:) dorcia2700