photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 4 GRUDNIA 2010

Wywiad cz. 2

II część wywiadu :)


Dlaczego Bydgoszcz pierwsza na trasie koncertowej?

KB: Jak wszystko u nas, wyszło to spontanicznie. Nie chodziło o to, że premiera płyty to musi być Hala Stulecia we Wrocławiu i setki ludzi. Miało być przede wszystkim klimatycznie.


W ogóle skąd pomysł na casting?

KB: Zawsze byłem ciekawy realizacji tego programu, jak to wszystko wygląda będąc tam na deskach, jakie jest uczucie stojąc przed osobami, które widzimy zazwyczaj w telewizji. Chciałem się przekonać czy to faktycznie jest takie prawdziwe, czy sztuczne, wiadomo jak to w telewizji. Więc przekonałem się i nie ukrywam, że jest to bardzo ciekawe doświadczenie, teraz zupełnie inaczej patrzę na to wszystko, niż przed udziałem w programie. Bałem się tylko tego, że mogę być kojarzony jako kolejny produkt TVNu, a chcę iść zupełnie w innym kierunku. Chciałem tylko wykorzystać swoje 5 minut, na to by przekazać ludziom to co we mnie siedzi. I nie chodzi tu o to, że moja muzyka jest doskonała, bo przecież wiem, że jest wielu lepszych ode mnie i niestety są mniej znani. Ale mi w promocji pomogła telewizja i dzięki temu mam ogromną energię i wielką motywacje do tego, by śpiewać dla ludzi i tworzyć coś nowego.


A dlaczego sam, a nie z całym zespołem?

KB: To była spontaniczna decyzja. W zasadzie to tylko dzieki moim przyjaciołom się tam znalazłem. To oni obudzili mnie rano i wysłali na casting. Chciałem z zespołem, ale teraz cieszę się, że poszedłem sam. Wiadomo, że moją osobą promuje cały zespół, a gdybyśmy poszli jako Star Guard Muffin moglibyśmy mieć przyklejoną etykietkę produkt Mam talent". Poza tym nie chciałem, żeby cały zespół odczuwał konsekwencje udziału tam, bo chłopacy mają jeszcze prywatność, a ja w jakimś stopniu już jej nie mam. Brakuje mi tego teraz, kiedyś twierdziłem, że zacisze to nuda, ale teraz szukam go coraz częściej.


Teraz trudno u Ciebie o prywatność, a co będzie gdy wygrasz program.. Myślisz, że masz szanse na wygraną?

KB: Pewność siebie daje mi to, że jeśli nawet mi się nie uda to już osiągnąłem to co chciałem. Sprawdziłem siebie, wypromowałem zespół i naszą muzykę. W finale mam poważnych rywali, liczne grono wokalistów i innych utalentowanych osób. Trudno przewidzieć jak to się potoczy, ale jestem dobrej myśli.


Jak wyobrażasz sobie siebie za 10 lat?

KB: Przede wszystkim zastanawiam się jak będzie brzmiał mój glos za 10 lat  i jak będę tworzył. Marzy nam się zaistnienie na scenie światowej. Zaczynam uczyć się języka jamajskiego, bo chcę pisać w tym języku. Marzę o tym, by zobaczyć świat i dawać koncerty wszędzie, w języku bardziej globalnym. Moim autorytetem jest Gentleman, który wyjechał na Jamajkę, napisał list do mamy, że tam zostaje. Nauczył się jamajskiego, zaczął nagrywać, jeździć po całym świecie. Poznał żonę, która teraz śpiewa w jego chórku i wciąż daje koncerty na całym świecie. I ja też tak chcę, w całości poświęcić się muzyce, nauczyć się jamajskiego, bo ten język jest stworzony do reggae. Mam nadzieje, że się uda, a jak nie to będę śpiewał po czesku. (śmiech)


Największe marzenie zespołu..?

KB: Koncertować na całym świecie razem z Gentleman'em.


źródło: cowbydgoszczy.pl

Komentarze

teenlovemusic ;DD
04/12/2010 22:16:25
revert Nie lubie go
04/12/2010 20:23:00
neverletmeg0 Świetny on jest :) a Dancehall Queen zajebiste :* :))
04/12/2010 19:44:52
paartofme < 333
+ dodaję. ; )
04/12/2010 18:45:41
musicinmyhead dał mega koncert w Bydgoszczy. pokazał, że ma klasę i że jest artystą. wychodząc z Yakizy byłam w szoku jak 19 letni chłopak rozumie reggae. szacun dla kolesia, bo wie co robi i jest w tym dobry.
04/12/2010 18:04:55
favoritegirl genialny<3 fajnie będzie brzmiał po jamajsku;D
04/12/2010 16:52:09