Krótka wymiana zdań o niczym, szybki uścisk dłoni przy znajomych, bo przecież to zwykła stara koleżanka. Kolejnych kilka spojrzeń. Tak bardzo, udawanie wychodzi nam idelanie. A gdy zostajemy sami sytuacja się zmienia nie jestem tylko koleżanką, nie jestem już obca i niechciana, wręcz przeciwnie, porządana i rozbierana wzrokiem. Nie rozumiem, dziś piękne życzenia i kwiaty, a na ulicy dalej nieznana. Wymieszanie tak skrajne i nie do ogarnięcia, coś pękło.
Inni zdjęcia: .. fuckit2296Słonecznik suchy1906P. wanderwar:) nacka89cwaStolik acegJa patki91gd;) patki91gd100. patki91gdJa patki91gdJa patki91gd