Dawno mnie tu nie było... W sumie ten fotoblog już prawie przestał istnieć. Nie kasuję wpisów, bo są częścią mojego życia, czasem warto do nich wrócić.
Chciałabym, żeby tak na koniec pojawiło się tu zdjęcie mnie całej- roześmianej, rozśpiewanej, rozegranej- takiej, jaka jestem, kiedy chcę być naprawdę.
Pytacie co u mnie? U mnie dobrze, bardzo dobrze Jestem szczęśliwa, spełniam się, uczę się siebie każdego dnia. Co więcej? Więcej tutaj: <zajrzyj>