Nota skasowana dla bezpieczenstwa mojego i bliskich ;D
Komentarze
wikuuuuu Jak chodzi o ten wyjazd to wlasnie wyjechałam jakos mniej o nim mysle nie raz juz wogole ale sie zdarza ze znowu sie przypomni nie raz lubie o nim myśleć i to bardzo bo mi sie przypomina to co uwielbiałam ale potem mi sie przypomina kazda zla chwila np to co ja odwalilam na sylwestra ale tez to co sie stalo ostatnio ja go raniłam i on mnie ale tez umielismy sobie dac szczescie teraz nie mam z nim kontaktu i znowu jest mi zle... No ale trzeba zyc musze jakos sie ogarnac mam dwa tyg a potem jeszcze tyg na przemyslenia moze dojde do tego co zrobic może on tez zrozumie nie raz mam ochote do niego napisac ale sie powstrzymuje i to bardzo a gdzie ty idziesz do lo czy technikum i ktore ? ;> :D
kaczkowate No z R to tak. on byl nudny. nie mialam co z nim robic. zreszta bylo minelo. Mam nadzieje ze z D bedzie dobrze... Uwielbiam Go <3 ;D i jakos nie mielismy do tej pory zadnej klotni ;D a ja musze sie pilnowac, bo przyzwyczailam sie do bycia z R , a z kazdym jest inaczej. i czasami domagam sie tego zeby on cos zrobil tak jak R. ale to idzie opanowac. A nie chce popsuc tego co juz mdz nami jest. Tym bardziej ze bede z nim w klasie :D A Ty podobno bedziesz z Sylwia w klasie :O wspolczuje Ci. Nie wiem jak Ty wytrzymasz jak W dalej z nia bd cos. .... Najlepszym sposobem zeby sie od czegos uwolnic , to wyjechac gdzies , nawet na dziaalke , zalozyc 2 gg , zeby miec kontakt tylko z tymmi co potrzeba , albo wogole , brak kompa , tela , i zajac sie czyms innym zeby zapomniec , i z czasem coraz mniej Cie to meczy az w koncu wogole.
wikuuuuu trzyma nas... hmm... wiesz nie wiem czy tak trzyma aktualnie nie wiemy czy zyjemy jeszcze... nie wiem co z nim, a nawet nie wiem co jest ze mna... mam ochote to rzucic i sie oderwac odciac, ale ja nadal mysle, jak on to nie wiem... wczoraj na nic nie mialam sily, caly dzien patrzylam sie w sciane, albo w laptopa i ryczalam na pocztaku za nim, potem za siebie, a na koniec chyba juz za nic albo za wszystko, dzisiaj sie ogarnelam ale i tak jest mi trudno udaje udaje i jeszcze raz udaje ze jest mi dobrze, a wlasnie nie jest, usmiecham sie a i owszem bo jaka to bylaby wika bez usmiechu, ale i tak w sercu mam kamien taki ktory rozrywa mi wszystko, no ale moze jak oszukam innych ze jest dobrze to siebie tez a ty z D moze tez masz taka nic tylko wasza moze lepiej sie potoczy nikt nie bedzie popelnial takich bledow jakich nie powinien i nikt inny sie nie bedzie wcinal i tego psul miedzy a toba a r chyba nik inny nie stawal tylko jego durny charakter wszystko walil tak ?
kaczkowate Tak zrobie. A pozatym ja jednak naleze do tych wiernych. i nawet glupio by mi bylo go olac. Zaopiekuje sie nim jak dzieckiem ;D nie no joke. Ale w sumie jak ja zaczynalam swoja kariere z Rafalem to tez nie bylam doswiadczona, kiedys musi byc ten pierwszy raz . Dam rade ;D Bede dzielna . On ma w sobie cos takiego co mnie bardzo przyciaga ;D I mimo ze nie pokazuje czulosci to i tak chce go . ;D No takie glupie , wiem ;D Ale nie moge dopuscic zeby to zmienilo sie w chorobe psychiczna jakas ;p Tak jak z R bylol. to to juz naprawde chore bylo :O
Chyba masz racje z ta nicią. Bo jednak was po tym wszystkim trzyma przy sobie. Ta cala milosc mnie juz wkurza ;D bo nie wiadomo co robic, jak to nazwaac , a momentami tak cholernie boli.
wikuuuuu trwaj przy D nie ma co się interesować innymi, może to że nie jest jak to mówisz doświadczony to nawet może lepiej, bo ty mu pokażesz jak wygląda związek i on wtedy jeszcze bardziej się przywiąże do ciebie, a ty do niego taka nierozerwalna nić wyjdzie, że co się nie stanie to i tak między wami coś będzie to coś czego nie da nie raz się nazwać miłością bo to jest coś większego niż miłość i słowa "kocham cię" ja nigdy tych słów nie usłyszałam od wiadomej osoby, ale mam jakąś taką myśl, że to co jest to jest właśnie taka nić, że pomimo wszystko, pomimo moich błędów, za które jak głupia przepraszałam, a nie powinnam przepraszać tylko powiedzieć że się to nie zdarzy i innych nie za dobrych sytuacji to nadal trwa to coś tego czego naprawdę nie umiem nazwać, najlepsze dopiero teraz widzę swoje błędy bardzo dobitnie i żałuję tych chwil co sprawiły ból, ale nie przeproszę za to, jakbym miała możliwość pokazania, że teraz to zrozumiałam i wiem co było złe skorzystała bym z tego bez wah
kaczkowate Tak. Tylko on jest malo doswiadczony , ze to tak ujme. tzn nie tak ten ^^ tylko no ja bylam w powaznym zwwiazku , i wiem jak to ma wszystko dzialac. a on nie byl. no najwyzej gol naucze ;) No albo mnie wkur*** akcja jak jestesmy na gg a on nie napisze . Ja potrzebuje zainteresowania , czulosci :D A on sie jeszcze tego nie nauczyl :D A co jest najlepsze , przystawia sie do mnie jego kolega :O Szok ej . z A bylo by mi moze lepiej , bo on jest ze to tak ujme bardziej doswiadczony , znam go w uuj czasu. Ale ja jestem wierna :D i nawet tak glupio by mi bylo olac D ;D
kaczkowate NO to niech Ci nie wyjdzie ;p bo chciala bym znac wrozke ;D
No a fajnie jak by love bylo . Fajny On jest nooo ;D
Bede Ci mowila na bierzaca ;d
wikuuuuu a jak chodzi o opisy to co raz ładniejsze oczywiście niezmienne Deeee :D i buziaki no no ^^ ja tu widzę że będę z tego dzieci :D znaczy NIE ! xd może jeszcze nie dzieci, ale tam te love może być :D jak cos ja chce znać wszystkie newsy ok ? :D
wikuuuuu czas jest pomocny, ale jaki wkurzajacy jak sie tak czeka czeka to sie po drodze tyle razy odechciewa ale kto powiedzial ze bedzie latwo ? ja tu widze te twoje opisy do niego no ladnie ladnie ^^ a ztymi kartami to pomysle moze jeszce jakies fusy czy co tam jeszcze jest ? xd
kaczkowate Moze z kart zacznij wrozyc ;D Ale juz jest z D good ;D widzialam sie z nim dzisiaj , ladnie pieknie ;D Wszystko to kwestia czasu. nic nie zdzialamy szybciej. poprostu trzeba czekaz i czas pokaze, czy cos bedzie czy nie
wikuuuuu nie dziekuje z tym powodzenia moze wyjdzie... jak bym chciala to chyba nikt nie wie jak bardzo, haslo juz masz ;) a D sie nie martw tak maja juz ze cos nagle im sie odwidzi jak cos do niego czujesz to napisz do niego po prostu, moze na poczatku na dystans, a potem troche bardziej z serca. uwazam ze nie bedzie zle tylko dobrze nie wiem glupie przeczucie moze trafne nie raz mam tak ze po prostu cos wiem i nie wiem skad jak wrozka jakas xd
kaczkowate Ja od jakiegos czasu zmienilam poglad na zycie. stwierdzilam ze bede robic wszysttu nie doswiadczylam.t wzielam no ale mnie tak jakos wzielo. Nie wiem czy na tym swiecie jest milosc , ej no kuurde , albo ja jej poprostu nie doswiadczylam . Z D raczej dobrze nie bedzie. nie widzialam sie z nim od jakichs 5 dni. nie napisze do mnie . totalna olewka. ja sie prosic nie bede. ale jak chce to skonczyc to mogl by mnie chociaz poinformowac. No trudno ,plakac juz nie bede. Szkoda tylko bo zaczynalam sie przywiazywac ,i "oswajac" bo jestem strasznym dzikusem na poczatku. Ale ja go do niczego zmuszac nie bede. A z W moze Ci w koncu wyjdzie. Jak tego bardzo chcesz to brnij w to . A z tego co widze i wiem to chcesz tego bardzo bardzo bardzo. Wiec powodzenia. a i podaj haslo :D
wikuuuuu nie jestem miętka chyba... xd nie raz jak kazdy lamie sie ale daje rade nie raz jest trudno ale trzeba dac rade, ja nie umiem isc z dystansem jak mi zalezy to zrobie wszystko aby bylo ok moze to jest zle ale ja tak czuje i nie raz ostro wszystkie niepowodzenia spadaja na mnie ale musze je jakos przezyc a z D sie nie martw :) mowie ci bedzie dobrze jak bedziesz czuc po prostu, al moze od razu nie pokazywac jak ty do niego tam cos to sie uda :) ja to mam porady :D
kaczkowate Ale jeden bit mial git ;D uuj z nim , jest mi fajnie jak jest , Zobaczymy co z D . kuuurde ja juz sie nie przejmuje . Teraz pelen dystans do facetow . Nie ten to nastepny. i juz nie bede taka matka teresa , nie pojdzie ze mna juz tak latwo. Zycie mnie nauczylo ;D tzn moj poprzedni zwiazek ;p ze trzeba byc twardym a nie miętkim ;D i Ty tez nie badz miętka !
wikuuuuu no i dobrze widać że to jakiś debil konkretny był, pamiętam jego białe spodnie rurki chyba tak ? :D ahahahahaha nie mogłam z nich i też nie mogłam z tego co wiem że jak chodzi o sprawy dla dorosłych to aż tak mącił ;x to było już wredne, chamskie i nie umiem tego dobrze już nawet nazwać bo to było coś po prostu paskudnego, że kazał tak i tak ma być ;x masakra z nim, ale dobrze że już cię z nim nic nie łączy bo on serio nie jest nic wart i nawet bity ma do kitu ! :D
kaczkowate A ja z tym kretynem bylam prawie 2 lata :O no i naprawde dla tego dziecka bylo by lepiej z tymi alimentami. tez moze byc taka kwestia ze on wkreca zeby mi na zlosc zrobic. wczesniej wymyslal jakies dziewczyny. Ale mnie to praktycznie wcale nie rusza , no moze troche bawi . Nie kocham go od bardzo dawna. i juz do niego nie wroce ! ;D a R nie nadaje sie nawet na mieszkanie samemu. to jest jeszcze dziecko. on zamiast oplacic samochod to kase rozpier***** na glupoty , ale teraz to juz nie moj problem . wczesniej ja sie musialam o wszystkomartwic .