photoblog.pl
Załóż konto
Dodano: 28 LISTOPADA 2010

nocne rozmyślanie. . .

Kolejną noc z rzędu mam problemy ze snem, zamykam oczy, leżę i po zaledwie kilku minutach otwieram je ponownie, mówiąc sam do siebie " kurwa, po chuj mi to wszystko".


Natłok myśli kłębi się w mojej głowie, 5 noc gdy próbuje jak grzeczny chłopiec położyć się przed 24, jednak coś nie daje mi  spokoju i nie pozwala usnąć.


Psikus... chciałoby się rzec, problem w tym że chcę dążyć do spełnienia marzeń jednak boję się niepowodzenia, rozczarowania, braku wsparcia na drugim końcu świata.


Błąd ? ! Sam nie wiem, chcę tylko być szczęśliwym, sobą, nie chcąc narzucać się innym.


Ostatki spędzone w domu, nie miałem ochoty nigdzie wychodzić, nigdzie się bawić i nawet tak wspaniałomyślny "alkohol" nie wniósłby zadnego pocieszenia w monotonii codziennoci.


kończę bo idę rozmawiać z sufitem.


do następnej.

Komentarze

selah sufit rozumie więcej niż podłoga.
28/11/2010 11:30:43
kacpruch i potrafi wysłuchać :)
28/11/2010 14:14:14
Zarejestruj się teraz, aby skomentować wpis użytkownika kacpruch.