he he he hej ;*
przez ostatnie dni, tzn. ostatnie 2 tyg. niecałe, jestem strasznie rozchwytywana. nie mam wgle czasu dla siebie. chociaż są i +. pojawiła się w moim życiu pewna bardzo intrygująca osoba. nigdy przedtem nie myślałam o niej w taki sposób. ma za sobą poważny związek, który się niedawno zakończył.. czy to sie rozwinie? kto wie.. :) dziś w planach urodzinowy grill u Kaśki mojej , kochanej <3 mam nadzieję , że jak zawsze lipy nie narobię, bo znając moje szczęście to nawet do tego może dojść -,- ogólnie jest nawet dobrze, mimo ciągłyh kłótni z tatą o byle co. On nadal nei może zrozumieć , że się zmieniłam i dawnych błędów już nie popełniam. trudno to zrozumiec ? ostatnimi czasy bardzo nakręciłam się na disco polo, haha, i mam pare dobrych piosenek. jedna która bardzo przypomina mi pewna osobę. na prawdę nie umiem zrozumieć jak to można zawrócić w głowie samym wyglądem i charakterem :) widocznie instenieją dziewczyny, które nie muszą mieć wielkich cycków i, brzydko mówiąc, dać dupy żeby chłopaka przy sobie utrzymać :) po prostu żałosne i w dodatku smutne :c xd
;*