zimny jak lód.

dzisiaj zyje chociaz pare wydarzen dalej to usmiech na pysku stale nawet gdy gorzką wale, nie wszystko idzie dobrze bo nie moze byc latwo ale prosze nie mow ze zycie jest szmata, lepiej pogadaj z Tatą on Ci opowie jak zrobic tak by wyszlo na zdrowie. czas mnie zahartowal dzisiaj zimniejszy niz kiedykolwiek ide przed siebie chociaz wiatr w oczy, czesto biegne szybciej od bolta przeciez ten syf sam sie nie posprzata.

popelniam bledy nie wyrazam skruchy tak to juz jest mam na czym sie uczyc.. kolekcjoner wspomnien tak mozesz mnie nazwac, chociaz indywidualista mam przy sobie niejednego brata co mi pomaga pozniej ja jemu.

tego goscia chyba nie trzeba przedstawiac ;) kozak :D chwila rozmowy i mozna stwierdzic ze woda sodowa mu nie odbila i dobrze bo malo takich jest.

od ojca uslyszalem nie mow glupot lepiej milcz, popelnisz pare bledow bedziesz wiedzial jak masz zyc, wiem slono przeplacilem pare niepotrzebnych kursow, zycie to jazda ale z noga na hamulcu



"Co drugi Polak pierwszemu życzy
Niech się wyjebie
Jeśli Ty umiesz liczyć
To licz na siebie
Wtedy wszystko to co masz
Zawdzięczasz sobie
Spojrzyj w lustro na swą twarz
i powiedz mogę"

no wlasnie ludzie wierzcie w siebie ze potraficie wszystko zrobic i z kazda nowa sytuacja sobie poradzic, nic nie przychodzi latwo, ale trzeba sporo checi i ze wszystkim mozna sobie poradzic