kochaaani, dziękuję za ten wspaniały, cudowny, zwariowany rok (:
piękniejszych chwil i bardziej szalonych akcji nie mogłam sobie wymarzyć :D
były dobre i złe momenty, ale nie żałuję ani minuty mijającego roku.;d
jestem pełnoletnia,
zdałam prawko,
parę razy się zakochałam,
wygrałam parę festiwali,
przetańczyłam mnóstwo nocy,
wyśmiałam się,
napłakałam...
były szalone osiemnastki,
zwariowany weekend w Siemianach,
trzy koncerty Enejków,
cotygodniowe Ibizki,
niezapomniane domówki,
mnóstwo koncertów,
festiwali....
KOCHAM WAS LUUDZIEEEE <3
dziękuję robalom,
karaluchom,
świrom,
wariatom,
ibizowiczom
i wszystkim, których spotkałam w tym roku.
szczególnie mojej najdroższej siostrze <3
za to, że jest i ze mną wytrzymuje :**
a teeraaaz "pijeeemy za lepszy czas" <3