Ogarniam się... w wielu sprawach ,
bo znudzilo mi sie stanie w miejscu ,
bezczynnie... czekajac az wszystko samo sie ułozy .
Na jakiś czas - uczuciom pas .
Zajme sie teraz soba...
Poucze sie, pochodze po sklepach, odpoczne...
Wielu rzeczy nie rozumiem no i pewnie nie zrozumiem...
Czuje ze.... nasze drogi sie rozchodza... i wcale nie jest to fajne.
Ale przeciez, jakos to bedzie, tak?
Fakt.. jakoś..
Powiedz ze sie ułozy.. ze to minie i nie wroci... powiedz mi, no..
Ogarniam sie. a Wam elo.