Tak właściwie, to nie jest zdjęcie Sali Baletowej, ale widoku z jej wschodniego "okna".
Przedstawia oczywiście szczytowy fragment IV LO. Zamieszczam to zdjęcie jako swoisty łącznik, gdyż dziś jeszcze planuję rozpoczęcie nowego, podobnego cyklu zdjęć poświęconego tej właśnie szkole.
A zawierać on będzie parę takich miejsc, które normalnie nie są dostępne i stanowią swoistą tajemnicę tego gmachu.
A co do Sali Baletowej, to będzie jeszcze mała niespodzianka, ale o tym później, kiedy będę już w IV LO.
Sympatyków Opery żegnam zatem i zapraszam uczniów, absolwentów i inne osoby związane z tym gmachem :)
Pees:
A jeśli zaawansowani fotografowie ewentualnie zastanawiają się, dlaczego na poprzednim zdjęciu nie widać IV LO, a na tym tak, to informuję, że jest to moja tajemnica.
Chciałem przez to powiedzieć, że sam NIE MAM POJĘCIA :/