Ten dom w naszym mieście znają chyba wszyscy.
Stoi sobie opuszczony, czy ewakuowany już od wielu lat. Wszyscy wiedzą, że jeśli czegoś się z nim nie zrobi, to się zawali. A jest jedną z najpiękniejszych kamienic. Sięga aż do Rynku - jakieś 50 mertów !!!
Ciekaw jestem, czy w innym mieście (np którymś ościennym) dopuszczonoby do istnienia takiego koszmaru i - było nie było - zagrożenia?
A tłumy chodzą sobie spokojnie niczego się nie obawiając. Dla mnie skandal i wstyd.
c.d.n.